wtorek, 13 sierpnia 2013

Odcinek 24 ♥

         'O NIE!' głos w mojej głowie mówił mi najgorsze scenariusze. Budzik nie zadzwonił. Zaspałam. Wyskoczyłam z łóżka jak poparzona. Wbiegłam do łazienki, wzięłam szybki prysznic i nałożyłam na twarz lekki makijaż. Nałożyłam na siebie czarną koszulkę z białymi krzyżami i czarne rurki. Wychodząc z pokoju zgarnęłam telefon i torbę. Zobaczyłam na ekranjie mojego iPhone'a że mam jedną wiadomość od Harrego. 'Pewnie napisał że zaraz przyjedzie' pomyślałam w trakcie otwierania wiadomości odetchnęłam, że nie muszę myśleć o miejscu na parkingu przed szkołą. (Harry ma wykupione miejsce na parkingu i zawsze jest wolne i 'czeka' na niego. )

Kochanie nie moge dzisiaj po ciebie przyjechac bo mam katar i nie ide do szkoly. Kocham Cie. xx

'Tego mi jeszcze brakowało!' byłam strasznie zła. Mama chodziła po kuchni w szlafroku.
- Czemu dzisiaj tak późno zeszłaś na dół?
- Mamo błagam. Muszę się sprężać. Zaspałam mam jakieś 5 minut na zjedzenie śniadania, bo sama jadę do szkoły. - powiedziałam po czym wyjęłam z szafki płatki i miskę i wlałam do niej mleko stojące na blacie. Szybko zjadłam i wybiegając z domu złapałam moją czarną skórzaną i kluczyki do auta. 'Dobra. Za 10 minut zaczynam lekcje. Jadę jakieś 8 minut oby było miejsce na parkingu.' Szybko włożyłam kluczyki do stacyjki i ruszyła.

~oczami Maxa~

     Otworzyłem oczy bo usłyszałem, że ktoś biegnie po korytarzu. Zlekceważyłem to. Wstałem i  poszedłem wziąć prysznic. Cały czas myślę o Alex. Podoba mi się, ale czy ja jej? Miałem dzisiaj na trzecią lekcję. Nałożyłem czarną bluzę z napisem 'OBEY' i czarne rurki. Włączyłem mojego laptopa i wszedłem na facebooka i twittera. Liczyłem, że Alex odpisze mi dobranoc, ale nic z tego.Wylogowałem się z portali i sprawdziłem czy nie mam nic zadane.
-NIE! -krzyknąłem po czym od razu pożałowałem. 'Mama jest w domu.' pomyślałem.
- Nie krzycz tak. Co się stało? - wpadła do mojego pokoju.
- Przepraszam. Nic, nic.
-No coś chyba jednak się stało.
- Nic przecież mówiłem! Idź już zaraz zejdę na śniadanie! - wybuchłem. Jestem normalnym nastolatkiem i poranek to nie moja ulubiona pora dnia. Byłem wkurzony. Wiem, że mama przechodzi trudny okres, ale my też. Spojrzała na mnie chciała coś powiedzieć, ale widziałem w jej oczach smutek. Wyszła z pokoju i lekko zamknęła drzwi. Byłem na siebie zły, że znowu jest smutna.
        Poszedłem na śniadanie, a mama siedziała na tarasie pijąc sok pomarańczowy i czytając jakiś kryminał. Zrobiłem sobie tosty z dżemem i nalałem do szklanki wody. Zjadłem przygotowane przez siebie śniadanie i wyszedłem z domu.
       Byłem 30 minut przed rozpoczęciem lekcji. Pierwszą mam historię z panem Brainerem. Poszedłem do biblioteki odrobić matme i jest to ulubione miejsce Alex przed i po lekcjach. Poszedłem w stronę stołów i.. jest. Ucieszyłem się i przeszedłem koło jej stołu.
-Hej- powiedziałem i uśmiechnąłem.
-Cześć Max. Co tam?- odpowiedziała odwzajemniając mój uśmiech. 'PAMIĘTA MOJE IMIĘ!!!!!' cały czas jakiś głos wrzeszczał mi w głowie.
- Spoko. Co ty tutaj robisz?
- Okazało się że nie mamy pierwszej lekcji i nie chce mi się wracać do domu, więc posiedzę tu. - 'hmmmm.. czy ja nie mam pierwszej lekcji takiej samej jak ona?' jeżeli to prawda to chyba przeznaczenie.
- A co masz pierwsze? - miałem tak wielką nadzieję, że historię.
- Historię z Brainerem. Biedaczek spadł ze schodów i połamał rękę i nogę.
- To znaczy, że ja też będę się nudził przez tę godzinę. - 'TAAAAK!!!' byłem tak szczęśliwy, ale nie chciałem tego pokazywać Alex.
-Hmmm... może pójdziemy gdzieś a nie będziemy siedzieć w szkole. Może na koktajl? Znam fajne miejsce.
-Okej. Mamy jakąś godzinę do zajęć. To gdzie jest ta miejscówa?
- To już tajemnica. Ja prowadzę.
- No okej, ale ja stawiam.
- Hahaha no okej. Jaki gentleman. To chodźmy.

____________________________________________________________________ ♥
Macie se odcinek xx
dziękuję, że jesteście chociaż nie wiem ile was jest i nie chcecie pisać jak odcinek się podoba w komentarzach :c 
NASTĘPNY ODCINEK=4 komentarze :) 
chcecie być informowani na tt piszcie nazwę w komentarzu!
http://ask.fm/hipisekk aseczek.
Visz. ♥